Jest delikatny i wilgotny dzięki kąpieli wodnej, rozpływa się w ustach, mus malinowy jest słodki ale jednocześnie kwaskowaty idealnie pasuje do smaku sera.
Składniki na blaszkę 26 cm
Masa serowa:
- 800g sera u mnie z Wielunia "mój ulubiony"
- 4 jajka
- 200g białej czekolady
- 2 duże płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- kilka kropel olejku waniliowego
- 157g cukru pudru
spód:
- 230g herbatników maślanych
- 50g roztopionego masła
Mus malinowy:
- 500ml śmietanki 30% (u mnie jak zawsze Gostyńska)
- 2 galaretki malinowe
- 500g malin mrożonych
- cukier do smaku
dodatkowo:
- 120g malin świeżych do ozdoby
- listki mięty do ozdoby
Sposób wykonania:
Zmielić herbatniki w mikserze, roztopić masło, połączyć te składniki, konsystencja będzie jak suchy piasek, blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, owinąć szczelnie folią aluminiową, wyłożyć ciastka na blaszkę i dokładnie ugnieść spód, wstawić do lodówki.
Roztopić w kąpieli wodnej czekoladę.
Nagrzać piekarnik do 180 stopni zagotować 1.5 litra wody.
Ser, cukier i mąkę wymieszać, dodawać po jednym jajku cały czas mieszając, na koniec wlać ostudzoną czekoladę, dodać olejek waniliowy, wymieszać.
Masę wyłożyć na ciasteczkowy spód,
na dużą blaszkę wlać wrzątek, postawić na środku sernik i wstawić do piekarnika, zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec 90 minut.
Po tym czasie wystudzić sernik przy uchylonych drzwiczkach, wystudzony wstawić do lodówki.
Zabieramy się za mus malinowy, dwie galaretki rozrobić w 200 ml wrzątku, wystudzić, lekko rozmrożone maliny zmiksować i przetrzeć przez sitko,
połączyć z zimną galaretką, w razie potrzeby dosłodzić (ja dosłodziłam poł szklanki cukru)
jak mus będzie już prawie zastygnięty ubić śmietanę na sztywno i powoli wlewać mus malinowy cały czas mieszając.
Mus wyłożyć na sernik
i wstawić do lodówki na kilka godzin a najlepiej całą noc.
Przed podaniem ozdobić malinami i miętą.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz