Panini a raczej Panino to z włoskiego "małe kawałeczki chleba",
robione są w różnych formach i rozmiarach,
to bułeczki do kanapek, przekrawa się je lub rozrywa aby w środek włożyć salami,
ser czy inne ulubione wędliny czy sery, można je spożywać na ciepło.
Są pulchne w środku jak ciabatta. Z podanej porcji wychodzi 35 sztuk małych Panini.
Składniki:
zaczyn robiony na dzień przed pieczeniem (12-18 godzin)
- 100g mąki pszennej typ 750
- 3g świeżych drożdży
- duża łyżka oliwy
- 70ml letniej wody
- szczypta soli
Ciasto właściwe:
- 600g mąki pszennej typ 750
- 400ml letniej wody
- 21g świeżych drożdży
- łyżka cukru
- 15g soli
- 20ml oliwy
- 20ml letniego mleka
- cały zaczyn
Składniki na zaczyn wyrabiamy do gładkiej konsystencji, zamykamy szczelnie i wkładamy na 12-18 godzin do lodówki.
na drugi dzień po wyjęciu z lodówki
Mieszamy wszystkie składniki na ciasto dodając wczorajszy zaczyn, wyrabiamy kilka minut do jednolitej gładkiej konsystencji tak aby ciasto nie kleiło się do rąk,
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1.5 godziny.
Co pół godziny uderzamy pięścią aby odgazować ciasto.
Po tym czasie wyrabiamy ciasto,
wałkujemy na prostokąt i składamy "na trzy" obracamy o 90 stopni i powtarzamy czynność.
Tak złożone ciasto wkładamy do naoliwionej miski, przykrywamy i odstawiamy na kolejną godzinę.
Po tym czasie wyrabiamy krótko ciasto i wałkujemy na grubość ok 2 cm,
posypujemy delikatnie mąką
i zostawiamy na 10 minut po przykryciem
dzielimy na kwadraciki jak na poniższym zdjęciu
i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,
przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni, na spód piekarnika wstawiamy blaszkę z gorącą wodą i wstawiamy bułeczki, pieczemy 11 minut.
Wyciągamy i studzimy na kratce.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz