już same bezy są słodkie a dochodzi masło orzechowe i powidła śliwkowe :)
szczerze mówiąc to mój autorski przepis i wydaje mi się, że połączenie tych smaków to istna rozkosz dla podniebienia :)
Składniki:
krążki bezowe 26cm
- 6 białek z jajek typu L
- cukier dwukrotność ilości białek - jeśli białek jest 240ml to cukru 480ml,
średnio 1 białko ma ok 40ml, na blat idzie 2 białka - 80ml więc cukru powinno być 160ml
- szczypta soli
Do przełożenia
- 1 litr śmietany kremówki 30%
- 4-5 sztuk śmietan- fix (ilość zależy od konsystencji śmietany, jak jest bardziej gęsta przy wylewaniu z kartonika to dajemy mniej)
- pół szklanki cukru pudru (lub do smaku)
- 2-3 duże łyżki masła orzechowego (najlepsze jest Sante lub to z Lidla)
- 3-4 duże łyżki powideł śliwkowych (najlepsze są własnej roboty ale mogą być sklepowe np. Herbapol)
Dodatkowo do ozdoby:
- 3 łyżki masy kajmakowej lub prażone orzechy (u mnie tym razem to drugie)
Sposób wykonania:
Białka ubijamy na najszybszych obrotach, jak zaczynają gęstnieć dodajemy szczyptę soli i dalej ubijamy aż będą gęste,
powoli wsypujemy cukier i ubijamy jeszcze 7 minut aż masa będzie błyszcząca i sztywna a nie lejąca.
Na blaszce wykładamy papier do pieczenia i rysujemy krążeki o średnicy 26cm, wykładamy masę białkową w narysowane koła
i wkładamy blachy do piekarnika, nastawiamy termoobieg na 110 stopni i pieczemy 1,5 godziny jeśli chcemy aby beza w srodku nie była do końca sucha, a jeśli wolimy bezę wysuszona to pozostawiamy w piekarniku 2 godziny i ja tak robię :)
Jeśli nie masz trzech dużych blach żeby włożyć jednocześnie trzy krążki to trzeba ubijać białka kolejno po 2 szt i piec po jednym krążku ponieważ masa białkowa nie może stać i czekać tyle czasu.
Po upieczeniu trzech krążków przygotowujemy składniki do przełożenia.
Powidła mieszamy z masłem orzechowym,
Ubijamy śmietankę na najwyższych obrotach ,mieszamy cukier puder ze śmietan-fixem i dosypujemy pod koniec ubijania śmietany.
Dolny blat smarujemy masą śliwkowo-orzechową,
wykładamy część śmietany, przykrywamy drugim krążkiem, smarujemy znów masą śliwkowo-orzechową i wykładamy kolejną porcję śmietany, kładziemy trzeci krążek delikatnie dociskając i smarujemy wierzch tortu śmietaną a na wierzch dekorujemy prażonymi orzechami lub płynna polewą kajmakową.
Odstawiamy do lodówki na kilka godzin i Smacznego :)
Tort najlepiej zjeść w ciągu 2 max 3 dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz