Bułki z ricottą, bazylią i suszonymi pomidorami

  Przyznam się, że to mój pierwszy przepis z użyciem drożdży instant, jakoś nie miałam do nich przekonania może dlatego, że wolę składniki naturalne :)
   i lubię zapach wyrastającego rozczynu czego niestety przy użyciu suchej formy drożdży nie ma :(
Ale smak i zapach po upieczeniu jest....bezcenny :)
serek ricotta nadaje wilgotność a bazylia piękny zapach, pomidory dają lekko kwaskowaty i rześki smak bułeczkom,
           ogólnie polecam :)
Niestety nie pasują raczej do dżemów i powideł, no chyba, że ktoś lubi takie połączenia.

Składniki:

- 450g mąki chlebowej typ 750
- 250ml letniej wody nie gorąca
- 145g serka ricotty, temperatura pokojowa
-    9g soli
-  15g miodu
-  25g masła, nie musi być rozpuszczone ale miękkie o temperaturze pokojowej
-    6g suszonych drożdży, są to dwie małe łyżeczki, wg opisu na opakowaniu 7g suszonych = 25g świeżych
- 1 mała łyżeczka bazylii
- pół słoika suszonych pomidorów odsączonych z zalewy

Dodatkowo jajko do posmarowania bułek


Sposób wykonania:

Wszystkie składniki wrzucamy do miski i wyrabiamy robotem 10 minut na wolnych obrotach najlepiej hakiem do ciast drożdżowych.
Dla tych co użyją świeżych drożdży mieszamy drożdże z kilkoma łyżkami wody i miodem i odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia, po tym czasie mieszamy wszystkie składniki jak wyżej.

W obu przypadkach przykrywamy wyrobione ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie wykładamy ciasto na blat i wyrabiamy ręcznie ok minuty, dzielimy ciasto na 12 porcji,
możemy przykryć ściereczką bo formowanie bułeczek zajmie nam trochę czasu :)
 z każdego kawałka formujemy wałeczek o dł 25cm

 i wiążemy go w guzełek :)
uformowane guzełki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia,

przykrywamy i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni,
wyrośnięte bułeczki smarujemy rozmąconym jajkiem i wkładamy do piekarnika na 15-18 minut. Wyciągamy na kratkę do ostygnięcia.

Smacznego :)