poniedziałek, 12 października 2015

Bułeczki na jogurcie i miodzie

Wyjątkowo lekkie bułeczki z mąki pszennej z dodatkiem jogurtu.
Są delikatne w smaku, nie ma w nich jajek ani za dużo tłuszczu więc można je potraktować jak dietetyczne :)
 Z podanej porcji mi wyszło 13 sztuk małych bułeczek.



Składniki:

- 450g maki pszennej u mnie typ 550
- 200ml letniej wody
-    8g soli
-  15g miodu
-  15g drożdży
- 130g jogurtu naturalnego, ja daję Zott bo nie ma żadnych zbędnych dodatków
- 2 duże łyżki oliwy z oliwek


Dodatkowo:
- 2 duże łyżki roztopionego masła
- opcjonalnie sezam do posypania

Sposób wykonania:
Do miski przesiewamy mąkę, drożdże, miód i część wody rozrabiamy na rozczyn i wlewamy w zagłębienie w mące,
odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.



Po tym czasie wrzucamy wszystkie składniki i wyrabiamy 10 minut robotem na wolnych obrotach lub 15 minut ręcznie,
ciasto powinno mieć elastyczną konsystencję i nie kleić się do rąk,




odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, przykrywamy ściereczką.



Wyrośnięte ciasto dajemy na stolnicę i wyrabiamy ok minuty, dzielimy na 12-13 kawałków, średnio o wadze 60g,
formujemy bułeczki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy i odstawiamy na 40 minut żeby wyrosły.



Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Bułeczki smarujemy roztopionym masłem i ewentualnie posypujemy sezamem.



Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na środkową półkę i pieczemy 15-17 minut



 tak aby nabrały ładnego koloru, jak poniżej na zdjęciu.
Wyciągamy na kratkę do wystygnięcia i smacznego :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz