piątek, 27 listopada 2015

Podstawowy biszkopt

Przepis jest na blaszkę 28cm, wyrasta bardzo wysoki i zawsze się udaje :)



Składniki:

- 120g mąki pszennej typ 450
-   90g mąki ziemniaczanej
- 145g cukru
- 6 dużych jajek
-  10g proszku do pieczenia (2 małe łyżeczki)
- starta skórka z 1 cytryny
- 1 łyżeczka olejku waniliowego


Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę, powoli dosypujemy cukier i  tak naprawdę to jest najważniejszy etap w wykonaniu ciasta biszkoptowego.


Do masy dodajemy po jednym żółtku i dalej ubijamy ale już na wolnych obrotach tak aby połączyć składniki zachowując napowietrzoną masę.



Mieszamy obie mąki z proszkiem do pieczenia i przesiewając łączymy z jajeczną masą ale już łyżką a najlepiej ręką bo to najdelikatniejszy sposób, dodajemy skórkę z cytryny i olejek waniliowy, mieszamy krótko


 i gładką masę wylewamy do tortownicy 28cm wyłożonej papierem do pieczenia, ja wykładam nawet boki tortownicy i to o 5 cm wyżej niż blaszka bo biszkopt potrafi wyrosnąć ponad blachę :)
Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika na 170 stopni  (pamiętajmy aby go wcześniej nagrzać bo wymieszana  masa nie powinna czekać) i pieczemy ok 40 minut, ja zawsze sprawdzam drewnianym patyczkiem czy jest suchy, jak tak to wyciągam.
Ciasto powinno mieć złoty kolor. Po wyjęciu opuszczamy ciasto w blaszce z wysokości ok 30cm na blat czy podłogę w celu usunięcia nadmiaru powietrza. Jak biszkopt ostygnie kroimy na takie blaty jakie potrzebujemy :) ja z reguły na trzy :)

Kilka ważnych porad:

Mąka - do biszkoptów najlepsza jest typ od 400 do 550, zawsze przesiewamy wcześniej mąkę ponieważ to ją napowietrza

Mąki zawsze mieszamy z proszkiem do pieczenia i najlepiej jeszcze przed przesiewaniem.

Cukier - dobry jest każdy ale najlepszy ten drobny do wypieków albo można go delikatnie zmielić w młynku :)

Jajka - używam tych o wielkości L, oddzielając białka od żółtek sprawdźmy czy w białkach nie ma ani odrobiny żółtka bo mogą się nam nie ubić

Cytrynę zawsze musimy sparzyć i wytrzeć, nie musimy jej dodawać koniecznie bo nie każdy lubi ale warto bo ciasto ładnie pachnie :)

Olejek waniliowy - nie używam cukru waniliowego bo u nas jest jedynie cukier wanilinowy a to już sama chemia :)
 prawdziwy cukier waniliowy jest drogi i szczerze mówiąc nie widziałam w "zwykłych" sklepach

Przed rozpoczęciem przygotujmy sobie wszystkie składniki, odmierzone mąki przesiejmy z proszkiem, żółtka oddzielmy od białek,
cukier odmierzmy, cytrynę sparzmy, przygotujmy blaszkę wyłożoną papierem  i ....
                                                                            NAGRZEJMY PIEKARNIK !!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz