Jabłecznik pod pierzynką

     Pyszny jabłecznik lub jak inni go nazywają szarlotka na kruchym cieście z duszonymi jabłkami, bezą i delikatną kruszonką.

Składniki:
- mąka pszenna 300g (ja użyłam typ 650)
- masło 170g (min 82%)
- śmietana 18% (2 duże łyżki)
- cukier 100g
- żółtka 3 szt
- olejek waniliowy 1 łyżeczka
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka

Masa z jabłek:
- jabłka 1kg (najlepsze są twarde i lekko kwaśne)
- masło 1 duża łyżka
- cynamon 2 małe łyżeczki
- cukier lub miód w zależności od upodobań 2 duże łyżki
opcjonalnie sok z pół cytryny ale to zależy od "kwaśności jabłek"

Beza:
- białka 3 szt
- cukier 125g (ok pół szklanki)
jak ktoś lubi można użyć więcej białek ale należy proporcjonalnie zwiększyć ilość cukru

Przygotowanie:
Składniki na ciasto zagniatamy, można ręcznie ale najlepiej w robocie,

1. ok 1/2 ciasta wkładamy do woreczka i dajemy do zamrażarki resztę ciasta również do woreczka i do lodówki, kruche ciasto im zimniejsze tym po upieczeniu smaczniejsze.

W tym czasie obieramy jabłka i kroimy na kostkę, wrzucamy na patelnię z masłem, cynamonem i cukrem i dusimy ok 15 min, jak mamy miękką odmianę jabłek to skracamy czas żeby się nie rozgotowały za bardzo. Studzimy.
Ciasto wyjmujemy z lodówki, wykładamy na blaszce, ja użyłam tortownicy 28cm, wkładamy jeszcze na chwilę do lodówki.
Ubijamy białka, jak piana jest już gęsta dosypujemy powoli cukier i ubijamy jeszcze 5 minut.
Wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy na nie zimną masę jabłkową, na jabłka rozkładamy ubite na sztywno białka, na wierzch ścieramy na grubych oczkach tarki  ciasto, które czekało w zamrażarce, całość wkładamy do nagrzanego piekarnika na 180 stopni na 50-60 minut.
Po 40 minutach pieczenia gaszę górną grzałkę i zostawiam tylko dolną.
Wyjmujemy i zostawiamy do ostygnięcia, o ile to możliwe bo u mnie większość znika jeszcze ciepłe :)
Smacznego :)